„Długo zastanawiałam się czy znajdę miejsce, w którym mój Synek będzie się czuł równie szczęśliwy jak w domu z Rodzicami … i znalazłam 🙂
Minęło już prawi półtora roku jak moje dziecko dołączyło do grona Smerfików, także z pełną świadomością mogę napisać, że cały personel przedszkola „Smerf”, a przede wszystkim Ciocie bardzo się starają, aby dzieciaki chciały tu wracać.
Początki były trudne i nie ominął nas bolesny proces adaptacji, ale dzięki niezwykłemu podejściu Cioć, do których dzieci lgną bezwarunkowo, już po kilku tygodniach moje dziecko zaczęło pytać, dlaczego tak wcześnie po niego przyszłam?! 🙂 To jest chyba najlepsza rekomendacja.
Synek co chwile zaskakuje mnie poziomem posiadanej wiedzy, bardzo szybko poznał niezliczoną ilość piosenek, co chwilę, jak z rękawa sypie kolejnymi wierszykami, maluje, wycina, robi piękne prace ręczne (do czego wcześniej za nic nie można było go namówić), a także bardzo chętnie uczy się języka angielskiego! Co nie mniej ważne poznał i polubił smak posiłków, na które w domu nawet nie chciał spojrzeć.
Dzięki pogadankom tematycznym, nauce higieny, gimnastyce, zajęciom sportowym, logopedycznym, z psychologiem orz tanecznym z ulubionym Wujkiem Branko, wycieczkom do teatrów, muzeów, mini ZOO oraz wspaniałym wystąpieniom publicznym, przygotowanych z wychowawcami jestem spokojna o jego wszechstronny rozwój oraz w 100% przekonana, że Ciociom po prostu po ludzku się chce! Są uśmiechnięte, opanowane i kreatywne w kontaktach z dziećmi, przy tym wsłuchane w potrzeby swoich podopiecznych.
Wszystkie osoby zatrudnione w przedszkolu chętnie rozmawiają, mają czas nie tylko dla dziecka, ale także dla rodzica!
Dodatkowo mało liczne grupy, cudowna rodzinna atmosfera, pełna akceptacji i zaangażowania oraz taki niby nieistotny fakt, że po kilku tygodniach wszystkie Ciocie w przedszkolu znały imię i nazwisko mojego Synka oraz reszty nowoprzyjętych podopiecznych utwierdziły mnie w przekonaniu, że wybrałam miejsce idealne, aby za jakiś czas moje dziecko weszło w „dorosłe” szkolne życie – radosne, wrażliwe i twórcze, z silną wolą i umiejętnością dokonywania w życiu mądrych wyborów.”
Aneta, mama Aleksandra
„Codziennie rano wyruszam z córką do przedszkolka. Nie, to nie błąd. Właśnie do przedszkolka, gdzie jest miło, przyjaźnie, bezpiecznie, gdzie chce się być. Tutaj mądra, wykwalifikowana i twórcza kadra pedagogiczna (tu ciocie) wspiera moją latorośl w jej wzrastaniu. Współpraca z przedszkolnym logopedą i psychologiem szybko pozwala zdefiniować obszary do rozwoju. Dziecko jest traktowane indywidualnie, a jednocześnie jak członek grupy, w której uczy się funkcjonować. Wszak od bycia istotą stadną nie uciekniemy. Rezultaty nauki języka angielskiego zaskakują podczas wizyty u okulisty, gdy dziecko pytane o kolory odpowiada bynajmniej nie w swoim ojczystym języku. Zajęcia ruchowo-taneczne, kolorowy i bezpieczny plac zabaw są uwielbianym elementem życia przedszkolaka.
Ponadto przedszkolne życie kulturalne wypełnia wiele imprez (teatrzyki, koncerty, a nawet cyrk). Organizowane wyprawy do teatru, fabryki cukierków czy też do pobliskiego mini zoo są dla mojej milusińskiej nie lada przygodą.
Co to za magiczne miejsce? To przedszkole Smerf!”
Imogena, mama Oli
„Moim, a właściwie naszym zadaniem 🙂 przedszkole jest świetne. Nadka je uwielbia, a ja patrzę z dumą jak codziennie uczy się czegoś nowego, jak się rozwija. Stały kontakt z angielskim, bardzo kreatywne Panie Przedszkolanki, mnóstwo różnorodnych zajęć i ogromne nastawienie na dzieci i ich potrzeby to zdecydowanie atuty SMERFA. Zdecydowanie polecam.”
Magdalena, mama Nadii
„W bajkowej wiosce smerfów znalazło się miejsce dla każdego małego smerfa – dla Marudy, Pracusia, Śpiocha, Lalusia…Ważniaka, itp. Podobnie jak w smerfowej krainie przedszkole ”Smerf” wpaja małym smykom takie wartości jak tolerancja, empatia, zrozumienie dla innych. Wychowanie w takim duchu na pewno zaprocentuje w przyszłości. Tu żadne dziecko nie jest pominięte, każde otrzymuje wsparcie jeśli takiego potrzebuje. Cała kadra zawsze znajdzie chwile na rozmowę, zaoferuje pomoc – można się poczuć tak, jakby nasza rodzina poszerzyła się jeszcze o kilka przyszywanych, zawsze uśmiechniętych Cioć 🙂
Oprócz tego dzieciaczkom oferuje się dużo ciekawych zajęć, w które angażuje się wszystkie dzieci bez wyjątku. Zajęcia skonstruowane są dla dzieci, dla ich rozwoju, a nie dla zaspokojenia ambicji rodziców 🙂 Troskliwość Cioć jest nieoceniona – bezcenne jest uczucie, kiedy możemy ze spokojnym sercem powierzyć opiece Nasze Skarby, wiedząc, że spędzają na zabawie i nauce przez zabawę swój dzień.
Po swoim synku widzę jak coraz lepiej się rozwija, komunikuje. Radość sprawiają mi piosenki o wiewiórkach czy tańce szaraczków, jeżyków, czy też zwierzaczki z ciasta…
Przedszkola „Smerf” to już przedszkole z tradycjami, pewnym doświadczeniem, miłymi i lubiącymi dzieci Ciociami – w mojej opinii warto zaufać i można ze spokojem powierzyć im swoje dziecko, kiedy my będziemy w pracy.”
Aneta, mama Tomka